Etykiety

niedziela, 19 czerwca 2011

zielono mi;)

komplet powstał dla mojej ulubionej R. na 35 całkiem niespodziankowe urodziny. przeszłam po sklepach i nie umiałam nic znalezc poza zastepca żywego kwiecia. wziełam się szybko do roboty bo czasu było zaledwie 3 godziny.  R. sto lat! niech sie dobrze nosi!

3 komentarze:

  1. śliczny :) a kolorki cudnie dobrane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak czas nagli i trzeba coś zrobić na JUŻ to wychodzą chyba najlepsze biżuteryjki... :) Przynajmiej ja tak mam :) Ale widzę, że u Ciebie też to świetnie działa na wenę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w sprawie też kolorów, bo i mnie one ujęły!

    OdpowiedzUsuń