Etykiety

sobota, 26 marca 2011

kloszowo

od jakiegoś czasu podobały mi sie babciowe kolorowe pledy , szukałam , wzdychałam przeszukiwałam lumpeksy, allegro i co sie da, ale nic z tego. Aż kiedyś znalazłam w necie bloga Agnieszki. Szybki mail i 2 poduchy w babcinym stylu zarezerwowane i omówiony pomysł znaleziony w necie na nakładki na klosze. poduchy dotarły a z nimi prototyp kloszowego płaszczyka:). teraz tylko wypad do ikei po lampe stołową i podlogową , bo Agnieszka szybka bestia jest :)

Prototyp naciągnięty na razie na Jagodowa lampę prezentuje się tak.
tadam:


Agnieszko , dziekuję :)

5 komentarzy:

  1. Kloszyk prezentuje się super :) Pozdrowionka! Aga

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś czuję, że ta choroba i mnie dopadnie - bardzo podobają mi się takie szydełkowe kwadraty :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. oooo, świetne!

    Kasia? a moze wysmyczymy jakieś spotkanko w IKEI???
    aga - julka :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. dopadował się jak należy:)

    OdpowiedzUsuń