udało się !, Figa przyjechała do nas w czwartek wieczorem. od dzisiaj biegają już razem. Rozdzielenie kończyło się tym , że on się darł pod drzwiami pokoju, ona przy każdej okazji zwiewała. Ona ciekawska, kochająca człowieka, cudnie delikatnie ugniata, i zalega na człeku jak stoi, tak pada:), nasyczała na niego, on postawił kilka razy kitę, ale obyło się bez ubytku na futrze:)
Chyba jest dobrze, chyba bo ja się nie znam:)
Figa u nas:)
p.s. robienie zdjeć czarnemu futru (?) - nie lada wyzwanie:)
Etykiety
kolce
(90)
filc
(89)
filcowanie
(81)
prywatnie
(57)
komplety
(53)
jagoda
(52)
bransa
(45)
naszyjnik
(44)
brocha
(34)
kotto
(27)
foto
(13)
jagodowy projekt 2014
(12)
ceramika
(11)
geograficznie
(11)
zakładki
(9)
pierścionek
(6)
Figa
(5)
candy
(5)
jagodowy henmejd
(4)
u-szyte
(4)
kuchennie
(3)
kulki
(2)
organtynki
(2)
spinki
(2)
drzwi
(1)
maskota
(1)
masosolnie
(1)
przepiśnik
(1)
sowa
(1)
zawieszki komórkowe
(1)
Ooo, widać że jej dooooobrze u Was ;))) Śliczna mordka :)
OdpowiedzUsuńŚlicznotka :-) Faktycznie robienie zdjęć czarnulkom jest trudniejsze niż łaciakom ale bardzo fajnie Ci wyszło. Gratuluję dokocenia :-)
OdpowiedzUsuń