Etykiety

czwartek, 1 września 2011

w telegraficznym skrócie

Wróciłyśmy. Amik jest już z nami. Na razie cieżko mu idzie aklimatyzacja ale wierzę że będzie dobrze. dzisiaj juz coś zjadł i obszedł mieszkanie

Amik poranny:)


Ponadto młoda dzisiaj powędrowała do szkoły. pierwszy raz. dużo emocji. fajne wrazenia. mam nadzieję , że tak jak sie nie może doczekać jutra tak jej zostanie;)


1 komentarz:

  1. Biedna kicia, widać że zestresowana... Ale na pewno szybko się przekona, że będzie mu dobrze u Was :) Córcia super! Dumna uczennica! :) Pozdrowienia, Aga :)

    OdpowiedzUsuń