Etykiety

sobota, 14 maja 2011

tortowo

z racji ładnej pogody mało mnie w domu. po pracy młoda chce na plac do dzieci, wiec filcowanie lezy odłogiem. za to popełniłam tydzień temu pierwszy torcik na próbę . tez jakby hand made;)

taki wyszedł, o! i dobry był, mniam!


6 komentarzy:

  1. wygląda bajkowo!!!! A przepis skomplikowany???:):)
    ale mam teraz smaka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. heh koniec świata, koleżanke do kuchni zawiało ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. ale smakowicie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. lafle , prosciutki, przeca ja lewus kuchenny jestem:)

    biszkopt z przepisu mamy jak chcesz moge wkleic , do tego smietana ubita ze smietan fixemi brzoskwinie z puszki
    prze ozyc i gotowe:)

    anonimowo się prosze nie śmiać :)

    dorothy dzięki, nieskromnie powiem ze nie tylko wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  5. coś dla mnie na dziś! mniam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmmm... Na pewno pychota i zniknął szybko bez śladu :))) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń