Etykiety

sobota, 27 lutego 2010

młoda w obiektywie

młoda ma dużo zdjęć z czasów kiedy była nieświadoma obiektywu. mogłam focić na okragło , powiewało jej to równo, od jakiegoś czasu na widok aparatu robi głupie miny, zasłania się , wrzeszczy dobitnie nie. ale dzisiaj dała się namówić na kilka fotek w filcach , i nawet dobrze się bawiła. i ona i ja ;) będzie miła, mimo że nieprofesjonalna pamiątka.


4 komentarze:

  1. Piękne! No i modelka jaka cudna.. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję w imieniu włąsnym jak i modelki;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No modelka rasowa, bardzo fajny typ urody:) Moja niespełna pieciolatka nauczyła się mizdrzyć do aparatu i trudno jej dobrą fote cyknąć:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lady Aga obawiam sie , ze juz może byc tylko gorzej:-)

    OdpowiedzUsuń