Choinka ubrana. nie wiem jak ją kupowaliśmy ale śmiem twierdzić , że wygrała by konkurs na najbardziej krzywą choinkę świata:) przyozdobiona w tym roku na "nietłukącą" i dobrze, bo już kilka ozdób rozchuśtanych białą łapa wylądowało na podłodze. brownies upieczone. ciasteczka cynamonowe tez . kapusta z grochem sie zaprzyjaźniają w jednym garze. został mi sernik i usmażenie ryb, przygotowanie stołu i oczekiwanie gości :)
jest dobrze :)
A z okazji najbliższych dni dla Was : czytaczy stałych, okazyjnych i całkiem przypadkowych i dla siebie też chciałabym życzyć Świąt uszytych na miarę i dla kazdego wyjątkowych. Radosci , uśmiechu i zdrowia- bo to jest ponadczasowe. Do usłyszenia za jakiś czas:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz