powstała nowa broszka wykorzystana od razu do pierwszego ręcznie wydzierganego banera, cudo to to nie jest ale jak pierwszy to moze może być :)
wtorek, 21 września 2010
niedziela, 19 września 2010
czwartek, 16 września 2010
bursztyn
podczas naszego pobytu nad morze mój tata znalazł prawdziwy cudnie duży bursztyn. Jako , ze nie mam mozliwości nawiercenia od razu zaniosłam do zamocowania jeszcze na miejscu. bursztyn ma ok 6 cm , zostawiłam go w wersji surowej i strasznie mi się podoba, mimo że normalnie bursztynów nie lubię za specjalnie.
i wersja ostateczna
środa, 15 września 2010
wtorek, 14 września 2010
w skrócie
jakoś bez zapowiedzi wyjechałam, ale już wróciłam :-) byczyłam sie nad morzem, pogoda juz nie rozpieszczała jak we wczesniejszych latach , ale nie padało a nawet dwa dni było całkiem ciepło:-)
poza tym , ze młoda mi sie rozgorączkowała byłoby całkiem bardzo ok. z niemiłych rzeczy jakaś baba ukradła zdjecie młodej i wystawiła jako swoje w konkursie, ciśnienie mi podskoczyło, chyba czas zlikwidować zdjęcia Jagody z sieci.
Subskrybuj:
Posty (Atom)